Brak zgody Michała K. na ekstradycję oznacza, że jego przekazanie do Polski potrwa wiele tygodni. – Gdyby zgodził się na pociągnięcie go do odpowiedzialności, decyzja zapadłaby w ciągu dziesięciu dni – wyjaśnia w WP adwokat Arkadiusz Szymański. Prawnik wyjaśnia, jak może wyglądać droga byłego prezesa RARS do Polski.
czytaj dalej: https://wiadomosci.wp.pl/droga-michala-k-do-polski-nieoficjalnie-nie-zgodzil-sie-na-krotsza-sciezke-7067127927466624a